Bezkarność czerwonej kasty sędziowskiej podtrzymana uchwałą SN!

Oto jak czerwona kasta broni siebie sama przed sprawiedliwością i odpowiedzialnością karną!

Warchoł proletariusz Tuleya z czerwonej sędziowskiej kasty może dziś znów czuć się bezkarny!
Całość tego środowiska sędziowskiego trzeba oczyścić z sędziów totalnej czerwonej kasty inaczej nic z tego nie będzie! To naród będzie gnębiony i niesprawiedliwie osądzany, a oni będą nami poniewierać i pluć Polakom w twarz swoją nietykalnością.

Naiwna wiara prezydenta Andrzeja Dudy w to, że jak powoła sędziego do izby dyscyplinarnej SN z drugiej strony grupy sędziów SN, to on zacznie raptownie być uczciwy i suwerenny! Ta naiwność właśnie zbankrutowała i ujrzała światło dzienne!
Rozumiem że prezydent Andrzej Duda miał dobre intencje, że chciał zakończenia wojny w Polsce, ale z nimi nie da się normalnie żyć w jednym kraju.
To nie są ludzie którym przyświeca dobro Ojczyzny! Oni Polskę mają za nic! Dla nich Polskość to nienormalność. „Nie dogaduj się ze zbrodniarzem bo jego zbrodnie staną się twoimi”
Totalna opozycja nie ma skrupułów, nie wyciąga ręki do zgody, nie pracuje dla dobra Ojczyzny, ale dla jej zniszczenia! Dlaczego my jesteśmy tak głupi i naiwni i obsadzamy izbę dyscyplinarną SN człowiekiem zepsutym do szpiku kości, a później nic dziwnego, że ludzie nie idą na wybory, skoro widzą że od lat jest ciągle to samo, ten sam schemat i ta sama bezkarność dla oprawców, zdrajców, i złodziei.

Bez rozliczenia tej czerwonej postkomunistycznej władzy oligarchów – sędziowskiej kasty panów nic się w Polsce nie ma szans zmienić! Ciągle będzie tak samo tylko stołki będą się tasowały, a na nich kolejne kukły!
Mam nadzieje, że prokuratura wystąpi natychmiast z odwołaniem od tej żenującej uchwały SN.
Mam nadzieje, że sprawa trafi przed skład SN który obali tą haniebną dającą bezkarność decyzję!

Mam również nadzieje że to co sie dziś stało da wiele do zastanowienia prezydentowy Andrzejowi Dudzie!


Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie dopatrzyła się nieprawidłowości w działaniu sędziego Igora Tuleyi i nie zdecydowała o uchyleniu mu immunitetu sędziowskiego. O to wnioskowała Prokuratura Krajowa, która chce mu przedstawić zarzuty. – To nie jest sąd, tam nie zasiadają sędziowie – mówił przed siedzibą SN o Izbie Dyscyplinarnej Tuleya.

Immunitet Tuleyi przed Sądem Najwyższym. Gdy go straci, usłyszy zarzuty

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego rozpatruje wniosek Prokuratury Krajowej o uchylenie immunitetu warszawskiemu sędziemu Igorowi Tuleyi. Po…

zobacz więcej

– Igor Tuleya podejmował decyzje w ramach swoich uprawnień ustawowych. Taka jest uchwałą Izby. Teraz prokuraturze przysługuje prawo do złożenia zażalenia – poinformował Piotr Falkowski, rzecznik Izby Dyscyplinarnej.

Wniosek prokuratury o pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej został złożony w lutym. Izba Dyscyplinarna rozpoznaje go na niejawnym posiedzeniu przez jednoosobowy skład sędziowski. Prokuratura dostarczyła do Sądu Najwyższego w tej sprawie 27 tomów akt.

Powodem wniosku prokuratury wobec sędziego Tulei jest podejrzenie ujawnienia informacji z postępowania przygotowawczego oraz danych i zeznań świadka, które naraziły bieg śledztwa. Chodzi o postępowanie ws. obrad Sejmu w Sali Kolumnowej z 16 grudnia 2016 r., które zostało dwukrotnie umorzone przez prokuraturę.

W grudniu 2017 r. skład Sądu Okręgowego w Warszawie, któremu przewodniczył sędzia Tuleya, uchylił decyzję prokuratury o pierwszym umorzeniu śledztwa. Sędzia zezwolił wówczas mediom na rejestrację ustnego uzasadnienia postanowienia sądu. Według prokuratury, zezwolenie przez sędziego mediom na rejestrację ogłoszenia postanowienia naraziło prawidłowy bieg dalszego śledztwa.

źródło: 
Podziel się komentarzem

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.