Totalna opozycja ima się brudnych chwytów by móc przejąć w Polsce władzę!

Kolejny bezczelna i zdumiewająca gra Grodzkiego. Tym razem chodzi o premiera do którego marszałek rzekomo pisze list.
© PAP / Leszek Szymański Tomasz Grodzki (KO)

Tomasz Grodzki poinformował, że zwrócił się z apelem do premiera Mateusza Morawieckiego.

Tomasz Grodzki chce, by premier polskiego rządu zaangażował się w polityczne przepychanki w Senacie. Marszałek zwrócił się do Mateusza Morawieckiego z zaskakującą „prośbą”.

Przypomnijmy, że w czwartek podczas posiedzenia Senatu Grodzki zainicjował zmiany w regulaminie Senatu. – Będzie tylko drobna zmiana, która umożliwi Senatowi szybkie procedowanie nad nowelą specustawy ws. koronawirusa – przekonywał.

Wówczas w Senacie doszło do zamieszania, w trakcie którego senatorowie PiS mieli opuścić salę obrad i zerwać kworum. W ten sposób senacka większość KO-PSL nie była w stanie zmienić regulaminu izby. Grodzki ocenił, że to „skandal” i że PiS uniemożliwia w ten sposób pracę nad specustawą dot. koronawirusa. Z kolei wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski zaznaczył, że senatorowie PiS nie głosowali przeciw ustawie, a samemu Grodzkiemu chodziło o nagłą i szybką zmianę regulaminu Senatu.

Grodzki apeluje do premiera

Jak przekazał Grodzki na Twitterze, zwrócił się w tej sprawie do premiera Morawieckiego. Marszałek chce, by szef polskiego rządu wpłynął na senatorów Prawa i Sprawiedliwości.

„Zwróciłem się do Pana Premiera, by wsparł wysiłki Senatu w walce z koronawirusem” – stwierdza Grodzki. „W obliczu epidemii nie czas na partyjne spory! Jako Senat powinniśmy pokazać naszą jedność” – przekonuje dalej polityk, tłumacząc swój zaskakujący apel. „Przed nami kolejne głosowanie – liczę na refleksję senatorów PiS-u” – dodaje.

Rano w Senacie odbyła się też specjalna konferencja prasowa, podczas której Grodzki poinformował, że napisał list do premiera Morawieckiego.

– Zwracam uwagę na piśmie do pana premiera, by wpłynął na pleno titulo senatorów PiS-u, aby opamiętali się i zgodnie przystąpili do pracy nad nowelizację ustawy o koronawirusie po to, aby była ona lepsza, skuteczniejsza i po prostu lepiej służyła nam wszystkim – powiedział marszałek Grodzki.


Totalna opozycja  ima się brudnych chwytów
by móc przejąć w Polsce władzę!


Od słynnego powrotu marszałka Grodzkiego z wypoczynku we Włoszech Pan Grodzki wykonuje dziwne i nie zrozumiałe dla opinii publicznej polityczne ruchy.
Grodzki nie tylko że ignoruje przyjęte przez sejm i rząd ustalenia, oraz zarządzenia mające na celu ograniczenie pandemii wirusa w Polsce. Marszałek Grodzki wyraźnie prowadzi bezczelną i cyniczną grę polityczną, której jednym z celów może być przejęcie części kompetencji władzy jakie nie są dziś prerogatywami senatu.
Pomimo iż spec-ustawa była wynikiem zawartego przez wszystkie ugrupowania w sejmie swego rodzaju kompromisu, Tomasz Grodzki marszałek senatu z PO postanowił ulepszyć ustawę według własnych zasad!

W tym celu rzekomo według słów marszałka Grodzkiego potrzebna jest pilna zmiana regulaminu senatu. Zmiana której celem jest rozszerzenie senatorom uprawnień, których senat obecnie nie posiada. Nie trzeba przypominać, że w senacie większość ma totalna opozycja. Oczywiście że nie chodzi tu o żadne poprawianie spec-ustawy, ale o to by uczynić senat niezależnym od rządu i sejmu ośrodkiem władzy! Jest to jasne jak słońce.

W dniu wczorajszym senatorowie PIS byli zmuszeni do zerwania kworum w sytuacji, gdy marszałek Grodzki próbował pozmieniać kilkanaście punktów regulaminu senatu pod pozorem konieczności dalszego procedowania ustawy.

Dziś rano marszałek Grodzki skarżył się do premiera Morawieckiego na senatorów Prawa i Sprawiedliwości za pośrednictwem tweetera! Pytam wiec, co to jest?
Czy państwo Polskie jest w stanie zapanować nad warcholstwem totalnej opozycji? Czy bojówki totalnej opozycji będą straszyć dziennikarzy TVP pod siedzibą telewizji publicznej? Czy Polski premier to jest kolega, do którego każdy kłamca będzie apelował poprzez sieci społecznościowe? Może następnym razem pan Grodzki wyśle apel bezpośrednio ze strony „Sok z Buraka”

Apel do polityków i senatorów Prawa i Sprawiedliwości nie popełniajcie kardynalnych błędów, które mogą mieć fatalne w skutkach polityczne konsekwencje!
Ja rozumiem że w związku z ogólną sytuacją jest bardzo nerwowa atmosfera, ale nie dajcie się zwariować i w taki podły sposób nabierać na brudne gierki totalnych.

Nie rozumiem po co wicemarszałek Karczewski zawiera jakieś umowy z człowiekiem, który okłamuje opinie publiczną trzy razy na dzień.
Jak można ufać Grodzkiemu że rozszerzenie uprawnień będzie wykorzystane tylko i wyłącznie w procedowaniu spec-ustawy!
Doprawdy nie wiem czy senatorowie PIS doznali pomroczności umysłowej że godzą się na tak ryzykowny i zupełnie bezsensowny kompromis z notorycznymi kłamcami.

Cóż z tego że później pan Karczewski na konferencji powie że marszałek Grodzki skłamał! To, że on notorycznie mija się z prawdą wszyscy słyszą, widzą, i wiedzą doskonale!

Wczorajszy dzień przyniósł także kolejne spiskowe teorie, które rozsiewa sztab pani Kidawy B. Co te kłamstwa powodują poza granicami Polski można prześledzić na przykładzie skandynawskim, a konkretnie Szwecji, gdzie rządy sprawuje lewica i neoliberałowie. Pomimo iż w Szwecji przybywa zakażeń w ogromnym tempie, to medialne tuby i szczekaczki lewicowej Szwecji obwiniają o rozprzestrzenianie się wirusa w Europie Polskę i Węgry. Kłamstwo jakoby Polski rząd ukrywał liczbę zakażonych, które to kłamstwo było serwowane kilkanaście dni temu przez samą kandydatkę PO panią Kidawę Błońską stało się teorią spiskową dziejów Szwedzkich brukowców i mediów. Szwecja ma obecnie ok 700 zakażeń korona wirusem. Władze planują nie informować opinii publicznej o dokładnej ilości nowych zachorowań.
Tu jednak IV władza medialnej lewackiej manipulacji nie biadoli, że populistyczny rząd Szwedzki ukrywa prawdę o ilości zachorowań przed społeczeństwem!

Oto do czego prowadzą rządy neoliberałów i postkomunistów

Szwecja nie będzie już dokładnie śledzić ilości zarażonych! Bo po co! Tak się ukrywa prawdę przed ludźmi, a za to oskarża takie kraje jak Polska czy Węgry, że te kraje nie wiele robią, lub ukrywają liczbę zarażonych. Bo rzekomo mają populistyczne rządy! Kłamstwa serwowane przez totalną opozycję z Polski są często traktowane jako prawda objawiona w zachodniej Europie. Takie są skutki działalności pani Kidawy Błońskiej i jej sztabu, a także działań totalnej opozycji w Polsce.

Andrzej Trzciński


Przeczytaj Oryginał TU Aftonbladet

Tłumaczenie: Nowa strategia – przestaje zliczać dokładną liczbę przypadków zakażonych koronawirusem w Szwecji

Jeśli nie przebywasz w szpitalu lub nie należysz do grupy ryzyka, w przyszłości nie będziesz badany na obecność korony. Nowa strategia jest już stosowana w Sztokholmie i za około tydzień w całym kraju. – Teraz nie jest już ważne, aby dokładnie wiedzieć, ile osób jest zarażonych w Szwecji, mówi epidemiolog państwowy Anders Tegnell.

 

Podziel się komentarzem

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.