Ludobójstwo w imię postępowych ideologii

Postanowiłem napisać kolejny mój artykuł jako komentarz do wywiadu z Polką mieszkającą w Szwecji, która opowiada o traktowaniu ludzi starszych w placówkach opieki zdrowotnej, jak również szpitalach, domach opieki, oraz hospicjach.

Mój artykuł rozpocznę od pewnej mało znanej Polakom mieszkającym w Polsce prawdy i doktryny tak zwanego nowoczesnego humanitaryzmu – polityki lansowanej w nowoczesnej postępowej Europie. W wielu krajach Europy, w których od lat rządzą neoliberałowie, czy też lewica praktyki pozwalające w świetle obowiązującego w tych krajach prawa na masowe ludobójstwo są na porządku dziennym. O tym się głośno nie mówi. Temat mocno ograniczony w mediach, wręcz zakazany do publicznej dyskusji i oceny. Powiem więcej duża część społeczeństw tak zwanej zachodniej Europy nie widzi w tym nic złego wręcz przeciwnie. Odbieranie życia ludziom, którzy określani są jako przypadki nie rokujące, lub osoby starsze i samotne stało się w ogólnym pojęciu humanitaryzmem lewicowym. Traktowanie istoty ludzkiej, jak swego rodzaju produkt społeczny z datą przydatności w wielu przypadkach stał się podstawą do stawiania oceny czy dany pacjent rokuje nadzieje, a więc wart jest leczenia czy też nie co skutkuje, że pozostawiony jest bez pomocy samemu sobie.

W szwedzkich placówkach opieki zdrowotnej ludziom starszym, a także tym z chorobami współistniejącymi bardzo często podawane są silne środki psychotropowe, a także morfina, czy też środki powodujące zwiotczenie mięśni. Takie terapie mają na celu deklarowaną rzekomą pomoc i skrócenie cierpienia.
Ideologię masowego ludobójstwa trzeba było bowiem w jakiś sposób nazwać, określić dobrodziejstwem i nowoczesnym humanitaryzmem by ogłupić opinię społeczną ideą wyższego nadrzędnego dobra, decyzji człowieka wobec innego człowieka o jego życiu bądź też śmierci.
Problem nie dotyczy tylko i wyłącznie pacjentów z Covid-19. Chorzy których stan zdrowia określany jest jako ciężki często oczekują bez jakiejkolwiek pomocy medycznej na własną śmierć. Jawność takich przypadków blokowana jest przez przepisy które uniemożliwiają udostępnianie dokumentacji medycznej nawet najbliższej rodzinie czy też dzieciom zmarłej osoby.
Szwedzki sąd najwyższy powołuje się na przepisy związane z prawem pacjenta do zachowania tajności informacji na temat własnego leczenia, pomimo iż pacjent ten nie żyje.

Podobna zasada obowiązuje, jeśli chodzi o mordowanie nienarodzonych dzieci. Lewicowe i neoliberalne media, a także tak zwane neoliberalne ideologie dawno już zdehumanizowały pojęcie człowieka jako zarodka żyjącego czującego w łonie własnej matki oczekującego aktu narodzenia i cudownego okresu macierzyństwa, oraz ojcostwa.
Lewicowe ideologie określają takiego nienarodzonego jeszcze człowieka bezosobowym tworem, embrionem, czy też zlepkiem komórek.
W większości krajów tak zwanej postępowej Europy można bez żadnych konsekwencji podjąć decyzję o zamordowaniu nienarodzonego dziecka nawet jeśli płód jest pozbawiony wad. Liberalizacja przepisów aborcyjnych sprawiła iż odpowiedzialność ludzi za powołane do życia nowej istoty, nowego czującego i myślącego człowieka jest bardzo mała, skoro można bez konsekwencji zdecydować o uśmierceniu maleństwa.

Według danych, którymi dysponuje Partia Zielonych, rocznie w Szwecji kobiety, które nie są obywatelkami kraju, przeprowadzają ok. 200-300 aborcji.

Aborcja w Szwecji jest legalna od 1974 roku, można ją przeprowadzić do czwartego miesiąca ciąży. Do lat 70. w Szwecji aborcja była dopuszczalna z przyczyn społecznych, medycznych i prawnych. Nie wszyscy wiedzą, że dużą rolę w całkowitej legalizacji prawa do aborcji w Szwecji odegrała Polska. Do 1974 roku Szwedki, którym odmówiono prawa do aborcji, jeździły na zabieg właśnie do komunistycznej Polski.

W 1964 roku wybuchł w Szwecji wielki skandal, kiedy wyszło na jaw, że walczący o prawo kobiet do aborcji dziennikarz Hans Nestius pomaga Szwedkom w organizacji wyjazdów do Polski, m.in. przekazuje kontakty do polskich ginekologów. Dziennikarz został oskarżony o współudział w przestępstwie. Policja przeszukała jego mieszkanie, próbując odnaleźć listę kobiet, którym Nestius pomagał, co wywołało oburzenie opinii publicznej i stopniowo, także po fali artykułów, w których kobiety opowiadały o swoim doświadczeniu aborcji, doprowadziło to do zmiany nastrojów i coraz powszechniejszej akceptacji dla prawa do aborcji wśród szwedzkiego społeczeństwa”.

Na tym przykładzie widzimy że mimo upływu kolejnych dekad lewicowe ideologie masowej śmierci na życzenie są nadal aktualne!
Nic się nie zmieniło poza sztandarami, a także szyldami partyjnymi. Ta sama komunistyczna ideologia i ten sam cel odebrania człowiekowi podmiotowości, a także walka z chrześcijańskimi wartościami, oraz prawdziwym humanizmem. życie każdego człowieka jest wartością samą w sobie i niepowtarzalnym cudem i darem od Boga. Tego nie zauważają jedynie ci dla których to życie jest jedynie zlepkiem komórek i bezosobowym wypadkiem przy pracy, karą za nieostrożne uprawianie seksu.


Eutanazja śmierć na życzenie



Holenderski raport wskazuje, że aż 84 proc. pediatrów tego kraju chciałoby zapisu w prawie, umożliwiającego eutanazję dzieci w wieku 1-12 lat! Sprawę skomentował Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak.

Rzecznik praw dziecka odniósł się do raportu trzech holenderskich szpitali uniwersyteckich, z którego wynika, że 84 proc. pediatrów w tym kraju chce wprowadzenia eutanazji dla nieuleczalnie chorych dzieci w wieku 1-12 lat, za zgodą ich rodziców. W oparciu o ten raport Stowarzyszenie Holenderskich Pediatrów zaapelowało do parlamentu o nowelizację przepisów dotyczących eutanazji.

Mikołaj Pawlak ocenił podobne pomysły jako „nieludzkie i nieprawdopodobne”. Zaznaczył także, że w Konwencji zawarte są wszystkie podstawowe prawa dotyczące dzieci – m.in. prawo do życia, zdrowia, edukacji, wychowania w rodzinie, a także prawo do ochrony przed demoralizacją, wyzyskiem czy przestępstwami.

Mimo że, jak przekonywał Pawlak, w różnych krajach prawa Konwencji są różnie interpretowane, to – jego zdaniem – holenderski pomysł eutanazji dla dzieci w wieku 1-12 lat jest „wprost sprzeczny z prawami wynikającymi z Konwencji”.

Ustanowienie takiego przepisu byłoby – ocenił RPD – „sprzeczne z zapisem o bezwzględnej ochronie życia dzieci i obowiązku zapewnienia również dzieciom doświadczonym chorobami psychicznymi i fizycznymi najlepszej opieki i pomocy medycznej”.

Obecnie holenderskie prawo dopuszcza – wyłącznie za zgodą rodziców – eutanazję niemowląt do ukończenia przez nie 1 roku życia oraz dzieci między 12 a 16 rokiem życia.

Oto do czego prowadzą lewackie ideologie śmierci. Masowe mordowanie i nie bójmy się tego nazwać ludobójstwo już dziś odbywa się w świetle prawa w wielu krajach Europy. Holandia stanowi tu bardzo zły przykład, gdzie zarówno Eutanazja, oraz aborcja są stosowane bezkarnie.
Trudno sobie nawet wyobrazić ile istnień ludzkich stracono w tej ideologi śmierci.

Trzeba również powiedzieć iż wiele z oficjalnych danych zaniża statystyki wykonywanych Eutanazji i aborcji.
Nawet jednak oficjalnie podawane liczby przyprawiają o straszne uczucia jakie towarzyszą każdemu zdrowemu moralnie człowiekowi.

W Belgii w latach 2016-2017 przeprowadzono eutanazję trzech nieletnich: dwóch chłopców w wieku 9 i 11 oraz 17-latka – wynika z raportu opublikowanego przez CFCEE, komisję, która reguluje w tym kraju kwestie eutanazji.

Belgia jest jedynym krajem na świecie, który pozwala na eutanazję dzieci bez względu na wiek. Prawo to obowiązuje od 2014 roku. Na eutanazję dzieci zezwala też Holandia, jednak od 12. roku życia.

Członek Federalnej Komisji Monitorowania i Oceny Eutanazji (CFCEE) powiedział gazecie „The Washington Post”, że dziewięciolatek, który miał guza mózgu, i 11-latek, który cierpiał na mukowiscydozę, byli pierwszymi osobami poniżej 12. roku życia, poddanymi eutanazji. 17-latek według doniesień medialnych cierpiał na dystrofię mięśniową.

Z raportu CFCEE wynika, że trzech nieletnich było wśród tysięcy osób w Belgii, poddanych eutanazji od 1 stycznia 2016 r. do 31 grudnia 2017 r.

W Belgii jeśli dziecko wyrazi chęć eutanazji na piśmie, psychiatrzy dziecięcy przeprowadzają badania, w tym testy inteligencji, w celu upewnienia się m.in., czy na decyzję „nie mają wpływu osoby trzecie”. Eutanazja wymaga też zgody rodziny.

Brytyjska gazeta „The Telegraph” wskazuje, że decyzja Belgii o rozszerzeniu przepisów dotyczących eutanazji na wszystkich nieletnich wywołała oburzenie w kraju i za granicą.

Belgijscy biskupi stwierdzili, że nowe prawo to „krok za daleko”. Te przepisy skrytykowała też grupa 162 belgijskich pediatrów, która w oświadczeniu stwierdziła, że w obecnych czasach medycyna jest w stanie doskonale kontrolować fizyczny ból lub niepokój przed zbliżającą się śmiercią.

Innego zdania jest szef belgijskiej komisji ds. eutanazji Wim Distelmans, który stwierdził, że nie należy odmawiać dzieciom „prawa do godnej śmierci”.

Z raportu wynika, że ciągu ostatnich dziesięciu lat liczba przypadków eutanazji w Belgii wzrosła prawie pięciokrotnie. W 2007 r. było jej 495 przypadków, a w 2017 r. – 2 309.

Z 4 337 osób, które zdecydowały się na eutanazję w Belgii w latach 2016 i 2017 (odpowiednio 2 028 i 2 309 osób), większość stanowili chorzy na raka. Byli to przede wszystkim pacjenci w wieku 60-89 lat, kobiety i mężczyźni. 78 proc. osób, które zdecydowały się na eutanazję, to Flamandowie, a 22 proc. – Walonowie. Eutanazję przeprowadzano w domach i szpitalach.

Jak zauważa „The Telegraph” spośród tych 4 337 osób 710 to głównie osoby starsze, które cierpiały na stosunkowo niewielkie dolegliwości, jak ślepota czy nietrzymanie moczu. 77 osób poddano eutanazji z powodu nieznośnego cierpienia związanego z zaburzeniami psychiatrycznymi.

Ideologia śmierci trafiła również do Polski. Coraz więcej lewackich szamanów śmierci domaga się prawa do legalnego masowego mordowania ludzi chorych, słabszych i dzieci.

W połączeniu z masowym żądaniem organizacji feministycznych, komunistów i skrajnej lewicy prawa do aborcji do 18 tyg życia dzieci, ideologia śmierci kojarzy się wprost z nazistowskim terrorem i rządami Hitlera.
Czarne marsze profanacje mszy świętej oraz Boga są dowodem na to że ludzie opętani przez zło nie cofną się przed niczym. Brak jest bowiem moralnego kręgosłupa i fundamentu jakim bez wątpienia jest chrześcijaństwo.
Zwyrodniałe chordy ludzi odrzucających Boga, oraz jego miłosierdzie a także umiłowanie bliźniego prowadzą ludzkość do takiego samego zezwierzęcenia jakie miało miejsce w czasie II wojny światowej.
W wielu przypadkach jest to jeszcze gorszy stan bo czyniony w majestacie prawa i przyzwolenia społecznego na zło.

Andrzej Trzcinski

Eutanazja w Europie i na świecie!

Podziel się komentarzem

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.