„Kasta ma się dobrze”. Przedsiębiorca w nierównej walce z prokurator, która została sędzią
Do gwałtu doszło w nocy z 20 na 21 grudnia 2013 roku w Pietrzykowicach. Grupa nastolatków bawiła się w klubie, później pojechali do domu jednego z nich, a zabawa przerodziła się w koszmar. Nastolatkę odurzono, a potem dwukrotnie zgwałcono. Po wszystkim sprawcy odwieźli dziewczynę na przystanek autobusowy.
Podejrzanych zatrzymano. Wśród oskarżonych był Michał O., syn znanego śląskiego polityka PSL, byłego wicewojewody śląskiego.
Wyrok przed sądem w Bielsku-Białej zapadł po dwóch latach. Sędzia Teresa Jędrzejas orzekła kary od roku do dwóch lat w zawieszeniu. Uzasadnienie wyroku było niejawne. Z uwagi na „kwestie dobrych obyczajów”. W sprawie zareagowała Prokuratura Krajowa. Zaskarżono wyrok sądu ze względu na „rażąco niskie kary”.
Sąd Apelacyjny w Katowicach zwrócił sprawę do ponownego rozpatrzenia. W miniony piątek sąd wymierzył sprawcom kary od dwóch lat i 6 miesięcy do 5 lat bezwzględnego pozbawienia wolności. Michał O. za brutalny gwałt usłyszał karę trzech lat więzienia.
Z wyrokiem sądu nie zgodzili się obrońcy oskarżonych. Oznacza to, że wyrok prawdopodobnie zostanie zaskarżony, a na finał sprawy przyjdzie czekać kolejne lata.
Źródło TVP INFO